Składniki na formę 24x24 cm
na ciasto:
3 szklanki mąki pszennej
6 żółtek
1 ½ kostki masła
1 łyżeczka cukru pudru
2 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
na warstwę wierzchnią:
750 g truskawek
1 łyżka kakao
6 białek
1 ½ szklanki drobnego cukru
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka soku z cytryny
Mąkę przesiekać z masłem, następnie dodać żółtka, proszek do pieczenia i cukier puder. Zagnieść ciasto (jeśli jest zbyt lepiące, można jeszcze podsypać mąką). Około 1/3 część ciasta owinąć folią spożywczą i włożyć na godzinę do zamrażalnika, pozostałą częścią wyłożyć natłuszczoną formę. Truskawki opłukać, osuszyć, usunąć szypułki. Pokroić na połówki i ułożyć na cieście przecięciem do dołu. Kakao wsypać do sitka i oprószyć truskawki. Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli, wciąż ubijając wsypywać powoli cukier, a pod koniec mąkę ziemniaczaną i sok z cytryny. Ciasto wyjęte z zamrażalnika podzielić na dwie równe części. Jedną zetrzeć na tarce o dużych oczkach na truskawki. Nałożyć pianę i na nią zetrzeć drugą część zamrożonego ciasta. Piec w temperaturze 180ºC, przez około 50 - 60 minut. Jeśli wierzch ciasta zbyt szybko się rumieni, można przykryć je folią aluminiową. Smacznego :)