Składniki



Składniki:


BISZKOPT CIEMNY: 

                8 jaj

                6 łyżek mąki 

                2 łyżeczki proszku do pieczenia

                2 łyżki kakao

                6 łyżek cukru

                2 łyżki mąki ziemniaczanej


BISZKOPT JASNY: 

                3 jaja

                3 łyżki mąki

                3 łyżki cukru

                1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia


MASA CZEKOLADOWA: 

                3 łyżki kawy rozpuszczalnej

                3/4 szkl. cukru

                1 czekolada gorzka (wedel) 

                1 czekolada mleczna (wedel)

                3-4 kieliszki wódki


MASA ŚMIETANOWA: 

                1l. śmietany 30%

                4 opakowania "śmietan fixu"

                2 łyżki cukru pudru


POLEWA: 

                1/2 margaryny

                3 łyżki kakao

                1 łyżka żelatyny

                5 łyżek cukru pudru

                2 łyżki wody

                5 łyżek gęstej śmietany

Sposób wykonania


Sposób wykonania:

BISZKOPT CIEMNY:

białka ubić z cukrem, dodawać po jednym żółtku,delikatnie wymieszać. Dodać obydwie mąki, proszek do pieczenia i kakao. Piec 25 min. w temp. 180 stopni.


BISZKOPT JASNY:

białka ubić z cukrem, ubijając dodać żółtka. Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem. Piec 10 min. w temp. 180 stopni.


MASA CZEKOLADOWA:

kawę zaparzyć w 1/2 szkl. wody i przelać do garnka. Dodać połamane czekolady, cukier i mieszając podgrzewać aż czekolady się rozpuszczą. Pod koniec dolać alkohol. Wystudzić.


MASA ŚMIETANOWA:

śmietanę ubić, dodać cukier i "śmietan fixy". Ciemny biszkopt przekroić na 2 blaty, na jeden wyłożyć 1/2 masy śmietanowej. Na masę pokruszyć jasny biszkopt i wlać masę czekoladową. Następnie wyłożyć drugą połowę masy śmietanowej i przykryć ciemnym biszkoptem. Polać polewą.


POLEWA:

we wrzącej wodzie rozpuścić żelatynę. Cukier, kakao i margarynę podgrzewać do roztopienia. Wlać żelatynę, podgrzewać ale nie doprowadzić do zagotowania. Lekko przestudzić i dodawać po łyżce śmietany, energicznie mieszając. Jeszcze ciepłą polewę wylać na placek.

Autor: Jola